• rulik nadrzewny - ale skąd ten pomarańcz i te kropelki?
#662
od grudnia 2005
przyjmuję że to rulik - choć w takiej formie kwiatu/okręgu go nie widziałem.
pytania:
1. nie widziałem nigdy, by w miejscu przyrostu tak jaskrawo przebarwiał na pomarańczowo, co to jest, umiecie to wytłumaczyć?
2. czym są te (zaschnięte) krople na jego epidermie - te kropke też mają kolor, wczoraj bardziej wodnisty, dziś po zaschnięciu jak syrop (klonowy)
#663
od grudnia 2005
jeszcze raz wrzucę lepsze zdjęcie tych zaschniętych kropelek - co to jest
Na ruliku nie widziałem, ale mi wygląda na gutację (?)
#664
od grudnia 2005
mi też - pierwszy raz widzę taka "gutację" na ruliku - bo kora nie jest uszkodzona - zgłupiałem i już
Widywałem ruliki w takim stanie, z takimi kropelkami na powierzchni. Podłoża zjawiska nie znam. Możliwe że usuwa nadmiar wody z wnętrza, w czasie dojrzewania zarodników.
A pomarańczowy kolor - takie też widziałem, Śluźnia bywa różowa, lub pomarańczowa.