Od zarania ze śluzowcami jest problem, gdzie je umieścić. Obecnie - wedle badań genetycznych sadzają je w supergrupie Amoebozoa, przy czym jedni twierdzą że najbliżej im jest do ameb skorupkowych inni że do nagich, wersji jest wiele zależy jak ktoś klasyfikował i na czym się opierał - jedni analizują DNA jądrowe, inni mitochondrialne, a i nawet jeśli kilka grup opierało się na niby tym samym, to zależy jakie odcinki uznawano za kluczowe... Nie ma jednej systematyki, szczególnie w obecnych czasach. Ilu autorów, tyle podziałów. Też się kiedyś tym frustrowałem, ale mi przeszło. Śluzowcom i tak jest to obojętne ;-) Physarum album ma to głęboko w wakuoli ;-)
Jak ktoś chce, może przedzierać się przez setki artykułów rożnych autorów i głowić nad tym, jednak z praktycznego punktu widzenia to nie ma żadnego znaczenia. Nie ma jednej "oficjalnej" systematyki, szczególnie na tym poziomie. Jest wiele koncepcji i wersji. Systematyka to twór żywy, dynamiczny, wciąż się zmieniający - zależnie od metod, podejścia, trendów a nawet i mody. Obecnie systematyka stała sie wyjątkowo dynamiczna i wieloraka. Jeżeli nie chce dostać sie obłędu, lepiej się tym nie przejmować. Dziś jest tak, jutro inaczej. Może ktoś to kiedyś poskłada do kupy.. Systematyka znajduje się w bardzo dynamicznej fazie, lepiej przeczekać aż się to uspokoi.
A Protista to już chyba nieaktualne jako grupa - to był worek do którego wrzucano wszystko co nie pasowało gdzie indziej, mimo że nie miało ze sobą wiele wspólnego. Ale nie śledzę, nie chcę zwariować.
A jak kto lubi to może sobie pooglądać obrazki z rożnymi wersjami tego zagadnienia
http://www.cell.com/cms/attachment/578569/4324986/gr1.jpg http://philschatz.com/biology-book/contents/m44617.html http://uu.diva-portal.org/smash/get/diva2:661383/FULLTEXT01.pdf http://openi.nlm.nih.gov/imgs/512/193/2727795/2727795_pone.0006754.g003.png Tak można w nieskończoność... Ja tam też mam to w.. wakuoli ;-)