• Pary i trójeczki
Z całej tej rodziny trichiidae, biore pod uwagę dwa gatunki z dwóch rodzajów, które łączą się trzonkami , to trichia botrytis największy z rodzaju trichia i metatrichia floriformis. Metatrichia vesparium odrzuciłem z uwagi na bardziej wydłużoną zarodnie i większość ilość osobników w posklejanych grupach. T.botrytis i m.floriformis widywałem tylko dojrzałe, a wystarczyło zabrać to ze sobą i nie byłoby kłopotu. A tak na marginesie zastanawiam się dlaczego tak pospolita metatrichia, którą od późnej jesieni i zimą widuję na każdym kroku, umknęła mojemu wzrokowi na etapie tworzenia się młodych zarodni.
Zarodnie miały około 6-8mm wysokości
Nawet para dojrzałych hemitrichia patrzyła ze zdumieniem na te wyrośnięte maluchy :)
Na żadną Metatrichia ani Trichia botrytis to mi nie wygląda. Obstawiał bym Hemitrichia clavata/calyculata albo Trichia decipiens (nie zawsze jest pomarańczowa). Raczej nawet bardziej Hemitrichia by pasowała. Ale wypadało by to jednak obejrzeć w stanie dojrzałym a potem wsadzić pod mikroskop ;-). Bo w tym stanie to se można jeno fantazjować.
A z tą Metatrichią to coś jest takiego. Widywałem młode zarodnie, ale samego procesu formowania się ich nie udało mi się zaobserwować. Ona się chowa bardzo skutecznie ;-)
Ok. Nie mogę sie z Tobą nie zgodzić, mimo że w realu wyglądało to tak, że od razu wykluczyłem h.clavata/calyculata czy t.decipiens. Tak to wyglądało. Swoich podejrzeń nie ma nawet na czym oprzeć, bo w necie nie można znaleźć tak młodych tworzocych się zarodni metatrichia , czy t.botrytis. W ten tok myślenia skierował mnie ich charakterystyczne bukietki i wielkość. A jak sam wiesz, ale może tego nie potwierdzisz, do wielu gatunków mikroskopu nie potrzeba :)
Mikroskopu nie trzeba, ale tylko do niektórych, na prawdę charakterystycznych. Ale do większości - bez mikroskopu można tylko gdybać. Wiele razy już byłem zaskoczony - wygląd zewnętrzny wskazywał na jedno.. ale wnętrze okazywało się jednak czym innym. W większości wypadków lepiej jednak spojrzeć przez mikroskop, bo można się nieźle przejechać w ocenie.