• bardzo drobne na uschniętym grzybku
A te maleństwa to jakiś maworek czyli Physarum.
#971
od maja 2006
Mają niesamowite kolory - uwielbiam błękit,
indygo i wszystko co im podobne :-)))
Ale to chyba tylko na zdjeciu, bo pewnie w rzeczywistosci byly szare...
A, być może. Tak czy siak ładne :-)
Mam je właśnie przed sobą. Wahał bym się nazwać to błękitem. Raczej tak jak pisze Ania - jasnoszary. Zdjęcie było robione na mocnym słońcu, bez filtra polaryzacyjnego i jak to często bywa w podobnych sytuacjach ( jasny, prawie biały obiekt)kolor został nieco zafałszowany. Na ostatnim zdjęciu (z dłonią)jest bardzo zbliżony do oryginału.
#973
od maja 2006
OK. Pisałem o tym co na zdjęciu zobaczyłem
i jakie na mnie wywarło wrażenie.
Nie chciałem wtapiać się kolejny raz w tą szarą rzeczywistość :-)))
Pozdrawiam ciepło