• Hemitrichia serpula... ???
Znaleziony dzisiaj w lesie zalewowym...
Według mnie... Hemitrichia serpula - Zapletka czołgaczek
Ale poczekam na opinię fachowca...
Ona. Wątpliwości mogą budzić okazy bardzo niewielkich rozmiarów - wtedy może jeszcze wchodzić w rachubę coś innego. Ale tutaj raczej nie powinno być żadnego zaskoczenia. H. serpula potrafi dotrwać w nienaruszonym stanie do wiosny.
Przetrwała mrozy?? Jest szansa że wypuści zarodniki (wiosną/latem?)?
Kiedy mrozy przyszły (choć nie nadużywał bym terminu "mrozy" w kontekście tegorocznej "zimy") to już było martwą strukturą - okrywa wypełniona włośnią i zarodnikami, które właśnie są po to, by przetrwać niesprzyjające warunki... O ile tej pierwoszczowocni nie zaatakują grzyby, nie zjedzą jakieś "robale" lub inne organizmy to oczywiście - okrywa w końcu pęknie a zarodniki polecą w świat, aby cykl zaczął się od nowa. Tak to działa, od milionów lat.
Śluźnia jest wrażliwa na mróz, wysychanie i inne zagrożenia - to bardzo delikatny byt. Śluźnia nie przetrwa mrozów, a przynajmniej ma na to marne szanse. Dojrzałe zarodnie są w zasadzie strukturami martwymi, poza życiem utajonym w postaci zarodników - a te są zaprojektowane do przetrwania wielu przeciwności.