Spotkany podczas dzisiejszego spaceru...
Według mojej skromniutkiej wiedzy jest to śluzowiec z rodzaju Metatrichia...










Czekam na opinię fachowców... :-)

Wygląda na Metatrichia vesparium. Ma dość trwałe zarodnie, które nie ulegają zniszczeniu zimą i często można znaleźć je na wiosnę. Oczywiście warto było by potwierdzić pod mikroskopem, ale nie powinno być w tym wypadku jakiegoś zaskoczenia.

Dziękuję za oznaczenie. W sumie myślałem, że to Bukietek malinowy, ale nie chciałem wychodzić przed szereg... ;-)
Coraz bardziej zaczynają mi się podobać śluzowce, pewnie jeszcze nie raz będę prosił o pomoc w oznaczeniu... Pozdrawiam... :-)

...a te maleństwa ?

To raczej będą grzyby. Kiedyś się im przyglądałem pod mikroskopem. Oczywiście nie da się wykluczyć czegoś z Protosteliida, ale one chyba powinny być jeszcze mniejsze, aczkolwiek nie miałem z nimi do czynienia. W każdym razie obstawiał bym grzyby - nie pamiętam teraz nazwy tej grupy, ale jest taka co tak wygląda. Bez dojrzałych okazów i mikroskopu - nie do ruszenia.

Prawdopodobnie grzyby, być może coś ze Sprzężniaków, ale jest ich sporo i raczej bez mikroskopu nie poradzi...