• przedzimowe młodziaki
na dwa dni przed planowaną zimą (śniegi i pierwsze mrozy)dosyć dużo dziś spotkałem młodziaków z rodzaju hemitricha\trichia . Zastanawiam sie ,czy przehibernują ,czy może zginą za młodu.
To oczywiście tylko domniemanie, ale bardziej wygląda na Trichia decipiens.
Co do przetrwania - trudno powiedzieć, ale ten gatunek raczej nie jest odporny na mróz jak np. Badhamia utricularis. Szczególnie że w fazie tworzenia zarodni, nie ma już możliwości przejść do formy przetrwalnej - skleroty. Raczej wątpliwe jest aby formowanie zarodni powiodło się - niemniej może to być interesująca obserwacja. Trzeba pamiętać że kłoda, sama w sobie, łagodzi nieco klimat i jej oddziaływanie może nieco zniwelować lekki przymrozek. Sam las już stabilizuje warunki - przymrozek na terenie otwartym, nie zawsze wnika wgłąb lasu.
No i pragnę zaprotestować przeciwko temu "pierwszemu mrozowi". U mnie stacje meteorologiczne już dawno temu zanotowały nawet -7*C, choć były to rzeczywiście krótkotrwałe epizody i raczej jednorazowe wybryki ;-). W tym roku zima spóźnia się... oby w końcu doszła.. taka prawdziwa :-)
Badhamia utricularis jeszcze u siebie nie spotkałem, za to trzoneczkowe trichia , hemitrichia i metatrichia spotykałem przez całą zimę , choć nie wiem czy były to okazy zahibernowane czy z wolna rozwijające zarodnie.
Oby w końcu doszła zima?? Bosze... czytasz i nie grzmisz?
Dojrzałe zarodnie wielu gatunków śluzowców z rodzaju Trichia, Hemitrichia, Metatrichia itp. są dość trwałe. Nawet jeszcze latem następnego roku można znaleźć ich resztki. Niektóre z wysypaniem zarodników wręcz czekają do wiosny. Ale dojrzałe zarodnie są już tworami martwymi. Ale to co jest na zdjęciu to dopiero formujące się zarodnie - to żywa śluźnia w fazie przeobrażenia. Jeśli dopadnie ją mróz - ma marne szanse aby to przeżyć, szczególnie w tej fazie.
A zima - oczywiście! Ma być normalna, jak kiedyś: -30*C i metr śniegu :-) U mnie powinna już być od ok 2 tygodni, tak drzewiej bywało. Zima jest piękna i jest potrzebna. Na razie rośliny u mnie pogłupiały - zakwitły wawrzynki, przylaszczki, jak tak dalej pójdzie to borsuki z nor wylezą.
A śnieg jest niezbędny do tropienia wilków, więc czekam na ten śnieg z utęsknieniem. Jak można nie lubić zimy ?