• Popielata, guzkowata śluźnia
To coś znalazłem w lesie w Trzebini. Zajmowało powierzchnię zbliżoną do kartki A4.
Oznaczyć się tego na pewno nie da, ale można popatrzeć. To coś nawet pulsowało.
Ciekawe. Tak duża śluźnia, w ściółce, o tej porze roku... Nie mam pomysłów. Przypomina śluźnię jakiego Fuligo, ale po śluźni ich się nie pozna. Jak byś przechodził koło niej za kilka dni, warto było by zobaczyć co się z tym stało.