pod koniec wiosny na zaniedbanej działce usuwałem z gleby zmurszałe pnie, korzenie i inne zbędne roślinki. Zwaliłem to na kupę pod wiśnią, w zacienionym miejscu, z zamiarem spalenia na jesień. Dzisiaj przekładałem, i na zmurszałym pniaku jakiegoś drzewka owocowego zauważyłem najpierw wrośniaka a potem śluzowce.
Na tej kupie obok tego pnia były też już prawie suche gałęzie jałowca. (jeśli to ma jakieś znaczenie).
Zdjęcia robione w domu, na wycinku. [a marzyła mi się chodowla śluzowców na działce :-))))]

No to żeś się doczekał Trichia sp. i Arcyria sp. Śluzowcom nie trzeba wiele do szczęścia. U mojego kierownika w ogrodzie na drewnie opałowym kiedyś pojawiły się zarodnie Comatricha nigra.

Oczywiście bez mikroskopu nie da się tego co widać na zdjęciu pooznaczać Trichia zapewne coś z grupy Trichia persimilis/scabra/varia/affinis. A Arcyria, jedna z czerwonych, a jest ich kilka gatunkow A. denudata/incarnata i jeszcze kilka...