• Na omszałym i zmurszałym konarze oraz pniu
#5253
od listopada 2005
Stemonitis axifera (Paździorek rdzawy).
Dwie ostatnie fotki to Stemonitis fusca(Paździorek ciemny)
Po największym prawdopodobieństwie może być jak piszesz. Ale ze Stemonitis trzeba ostrożnie. Są zwodnicze i są grupy bardzo podobnych do siebie gatunków. Mistrzem zmienności jest S. axifera który może być duży i podobny do S. fusca a może być maleńki, nie tworzyć takich dużych "pęczków" i wyglądać jak S. smithii. Wszelakie Stemonitis bez mikroskopu są nieoznaczane. W tym roku kilkakrotnie znajdowałem okazy Stemonitis, byłem przekonany że będzie to S. fusca a okazywał się być S. axifera.
Obydwa gatunki mają liczną grupę "sobowtórów". Typowanie po zdjęciach to wróżenie z fusów.
Dodam jeszcze że na pierwszych 3 zdjęciach, to zielone na kłodzie to najpewniej Lophocolea heterophylla, najpospolitszy chyba wątrobowiec (Marchantiophyta czy Hepaticopsida, jak kto woli)
#323
od maja 2007
Macieju, jest jakiś klucz do oznaczania Stemonitis? Czym oznaczasz? Bo pewnie publikacja Krzemieniewskiej jest już nieaktualna co najmniej trochę. Pytam bo mam kilka okazów zebranych i trochę czasu żeby nad tym posiedzieć.
Tak, Krzemieniewska jest już mocno nieaktualna - choćby w międzyczasie część gatunków ze Stemonitis zmieniło się w Stemonitopsis, jest też wyróżnionych więcej gatunków niż u Krzemieniewskiej.
Co do kluczy - używam "Die Myxomyceten", niestety (przynajmniej dla mnie) cały po niemiecku. Stemonitis zajmuje tam 32 strony formatu A4... Niestety nie do wszystkich gatunków mają tam rysunki i w warstwie obrazkowej skupiają się na zarodnikach, włośnię traktując nieco po macoszemu.
Wiem że Hiszpanie wydali jakiś atlas i to chyba po angielsku - ze zdjęciami i opisami, ale poza tym że widziałem jego reklamę w sieci, nic więcej o nim nie wiem.
Te zagraniczne wydawnictwa niestety kosztują fortunę. Mnie się udało kupić Die Myxomyceten za 1/3 ceny, od autora, a i tak operacja ta zrujnowała mnie na długo ;-).
Mogę zrobić zdjęcia części "Die Myxomyceten" poświęconej Stemonitis i przesłać. Ale obawiam się że przy obecnym nawale pracy, będę miał czas na to dopiero zimą, gdy chwyci solidny mróz i spadnie metr śniegu... Chyba że mnie wcześniej powali pracoholizm ;-).... Może uda mi się któregoś dnia wygospodarować trochę czasu, to dam znać.
Udało mi się zeskanować rozdział "Die Myxomyceten" dotyczący Stemonitis + sam klucz do Stemonitopsis - jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę przesłać, ale jest tego 130 MB ;-)
Ja bym chętnie zobaczył, jak taki klucz wygląda i czy da się bez znajomości niemieckiego skorzystać z niego, bo książka pojawia się czasem na amazonie w cenie do przełknięcia :)