• Czerwona splątana nitka
#71
od września 2009
28 czerwiec 2010 roku
Pieniek drzewa prawdopodobnie liściastego.Coś bardzo małego 1-2 cm.Czy to może być śluzowiec zapletka czołgaczek? Na ostatnim zdjęciu zauważyłam jeszcze 2 inne "gniazdka" W naturze nie było ich widać. Wiem, że po takich zdjęciach nie da się określić dokładnie czegoś więcej ale wreszcie zdecydowałam się na ten wpis aby w tym sezonie przeszukać to stanowisko. Pytanie podstawowe > czy to śluzowiec.
Z tych zdjęć dość ciężko ustalić coś bez wątpliwości. Na pewno nie jest to Hemitrichia serpula. Raczej wygląda to na odchody jakiegoś owada. Kiedyś znalazłem bardzo podobne odchody i pod mikroskopem okazało się że były w nich fragmenty włośni Arcyria sp. i to one nadawały taki kolor. Jeśli był by to śluzowiec, to raczej była by to wyschnięta śluźnia a nie dojrzała pierwoszczowocnia, jednak patrząc na to coś, nie wydaj mi się jednak by była to wyschnięta śluźnia - za bardzo odstaje od podłoża, stawiał bym jednak na odchody.
Jeśli chcesz odszukać Hemitrichia serpula, musisz trochę podłubać w starych kłodach drzew liściastych, takich silnie już rozłożonych. Nie jest aż tak rzadka, jednak pędzi dość skryty tryb życia i dlatego nie rzuca się w oczy. Na moim terenie bardzo często znajduje ją na silnie zmurszałych kłodach brzozy - często pod korą - kiedy kłoda jest już prawe zupełnie w środku rozłożona, trzyma się tylko na korze - oddzierając korę, często znajduje pierwszczowocnie tego gatunku. Również na bardzo silnie rozłożonych kłodach dębów i topoli osiki, ale znajdowałem też na konarach olszy czarnej i grubych konarach leszczyny. Rzadko, w miejscach gdzie jest bardzo dużo próchna wymieszanego z ziemią, znajdowałem bezpośrednio na ziemi. Powodzenia w poszukiwaniach :-)
Dziękuję miałam też te wątpliwości. Nawet nie pomyślałam o odchodach, a to może być prawdopodobne.
Hi, hi ;-) Odchody rożnych owadów to wielcy oszuści ;-) Sam się nie raz nabrałem.