Obserwowane dzień wcześniej były jednolicie pomarańczowe. Potem pojawiło się "oddolne" szarzenie. Kulki pojawiły się na drewnie przygotowanym na podpałkę (zapomniany kawałek gałęzi za drewutnią) silnie zbutwiałym. Wypływ czerwonej substancji nastąpił najprawdopodobniej podczas przenoszenia.
no, stare nie... rulik rzeczywiście, ale na etapie budowania zrosłozarodni. Stare były by szare z maleńkim kraterem na szczycie i sypały by zarodnikami w kolorze brunatnym...