Nazwa wątku to tylko moje pierwsze skojarzenie. Znalezione tydzień temu w rezerwacie bukowo jodłowym w Gałkowie Dużym koło Koluszek. Występowały na leżących na ziemi gałązkach buka pospolitego. Co o tym sądzicie ?





Tuż obok nich jakiś młodzieniaszek, zapewne nie do oznaczenia

Wydaje mi się iż Twoje przypuszczenie jest słuszne. Szkoda że nie masz zbliżeń, to mogło by dać więcej pewności. Jednak ogólny wygląd (okazu z pierwszego zdjęcia) zgadzał by się. Drugie zdjęcie... chmm.. Tego gatunku akurat nie miałem szczęścia zbyt wiele okazów znaleźć, więc nie mam zbyt dużego materiału porównawczego, ale zwykle dojrzewające zrosłozarodnie były ciemniejsze.

Co do śluźni - to może być śluźnia Fuligo muscorum, choć oczywiście nie musi. Równie dobrze może być to np. Leocarpus fragilis czy jakieś Physarum sp. czy też cokolwiek innego. Nie tak dawno znalazłem podobną śluźnie z której wyłoniły się właśnie zrosłozarodnie Fuligo muscorum:

http://www.wolf-5.cyberdusk.pl/Sluzowce/20100912/S01_Fuligo_muscorum.html

Dzięki serdeczne. Na etapie materiału porównawczego też mi tak się wydawało. Niestety na dokładniejsze badania nie mogę sobie pozwolić. Na codzień bliższe są mi porosty. Śluzowcami interesuję się niejako przy okazji, może dlatego nie poświęciłem im więcej uwagi i nie zrobiłem bogatszego materiału fotograficznego. Uważam, że oba te światy makro są fascynujące pod każdym względem.

Świat mikro jest w ogóle fascynujący. Ja obecnie zajmuje się również wątrobowcami, ze względu na plany wydawnicze. To też jest fascynujący świat przepięknych maleństw ;-). Porosty jakoś nie specjalnie mnie ciągną.. chyba jednak najbardziej lubię śluzowce... mimo iż koledzy botanicy twierdzą że zdradziłem "zielone" dla jakichś "glutów" ;-)))

Jak widzę plany mamy wspólne. Również tworzę coś, co być może wyląduje w księgarniach. Wątrobowce fotografowałem w niedzielę na ścianie starej kamienicy, u wylotu rynny. Pospolita porostnica wielokształtna (Marchantia polymorpha). Pozdrawiam.

> Jak widzę plany mamy wspólne. Również tworzę coś,
> co być może wyląduje w księgarniach.

Ja tam generalnie nie mam planów wydawniczych tylko mój szef ;-) Planowane jest wydanie klucza do watrobowców Wigierskiego PN, analogicznego do klucza z pospolitymi śluzowcami:
http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/65.pdf
albo coś w tym stylu:
http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/63.pdf

Wszystko zależy od funduszy jakie uda się zdobyć
W księgarniach raczej tego nie będzie.

> Wątrobowce fotografowałem w niedzielę na ścianie starej kamienicy,
> u wylotu rynny. Pospolita porostnica wielokształtna (Marchantia polymorpha).

No tak, w przypadku tego gatunku chyba nic nie może dziwić, nawet takie miejsce. Choć muszę przyznać iż w mieście, na murze jednak bym się jej nie spodziewał... Ja wczoraj z kolei dopadłem glewiki - te w Polsce północno-wschodniej są wyjątkowo rzadkie, więc radość była duża mimo że to najpospolitszy Anthoceros agrestis.

Natomiast co do porostów - przy okazji zbierania śluzowców, w zeszłym roku zebrałem pewnego dziwoląga... najpierw nikt nie wiedział co to jest - czy to śluzowiec czy też grzyb, potem pod mikroskopem wyszło że to będzie porost. Trafił do specjalisty który jednak nie podjął się oznaczenia dziwoląga i odesłał do speca od tej grupy do Niemiec.. i do dziś nie wiadomo co to jest. Można więc mieć nadzieję iż będzie to coś bardzo wyjątkowego :-)