Oczywiście, że to nie jest rulik... Kolor akurat nie ma tu w obecnym stadium większego znaczenia, ponieważ we wczesnym stadium śluźnie różnych gatunków mają kolory podobne... Mnie to przypomina grzyba spotykanego na drewnie bukowym o nazwie Pycnoporus cinnabarinus (Gęstoporek cynobrowy)...
Lycogala conicum jest bliźniaczo podobny L.epidendrum, ale w odróżnieniu od niego nie ma kształtu owalnego, lecz stożkowy. Stąd jego nazwa Lycogala conicum (rulik stożkowy). Natomiast Lycogala exiguum jest zupełnie inny... no, chyba że może jego śluźnia została zniszczona przez warunki atmosferyczne. Nic nie piszesz o konsystencji, co ma bardzo duże znaczenie przy oznaczaniu śluzowców...
to niestety nie jest moje znalezisko. W tej chwili w rezerwacie prowadzone są badania botaniczne. Dzięki uprzejmosci botaników jestem zawiadamiany o stanowiskach ciekawszych grzybów i śluzowców, odkrytych przy okazji. W przypadku śluzowców kilkanaście godzin do czasu zweryfikowania to już często musztarda po obiedzie.