• Beżowe Fuligo ?
Dziękuje !
Nigdy bym na to nie wpadł !
Raczej jednak Fuligo. Za "plaskie" jak na Mucilago.
#4347
od listopada 2005
Może dodatkowe zdjecia coś wyjasnią. Dodam jeszcze że zdjęcie nr. 05 pokazuje fragment o szerokośi ok. 10 cm.
Mucilago rozni sie od Fuligo wieloma cechami - te dwa gatunki naleza do dwoch roznych rodzin: Mucilago - do Didymiaceae, a Fuligo - do Physaraceae. Niestety, wiekszosc cech rozniacych mozna zobaczyc pod powiekszeniem (mikroskopem). Niektore z charakterystycznych cech Didymiaceae to: obecnosc krzysztalkow (zwiazkow wapnia) w scianie zarodni (w tym wypadku zroslozarodni) oraz wlosnia pozbawiona wapniaczkow, a Physaraceae - brak krysztalkow w scianie zarodni (zwiazki wapnia w postaci kuleczek), obecnosc wapniaczkow we wlosni.
Tak "na oko" to Mucilago jest zwykle bardziej trojwymiarowy, wystepuje raczej na trawach, "oplatajac" je z kazdej strony, a Fuligo "wpelza" na powierzchnie pniakow, na mchy, itp. i tworzy bardziej plaskie zroslozarodnie na powierzchni. Poza tym Mucilago ma bardziej pofaldowana, jakby "luseczkowata" strukture zroslozarodni.
Na zdjeciach widac, ze zroslozarodnia nie skonczyla sie formowac i zaschla (najlepiej widac na zdjeciach 6 i 7) - stad szarawy kolor - od przeswitujacej czrnej masy nieuformowanych zarodnikow.
Marku, a zdjecie spod linku, ktory podales bardziej mi wyglada na zdjecie Mucilago (choc moge sie mylic).
Wniosek - jak zwykle: nie oznaczac bez mikroskopu.
Tak, ten z linku wyglada na Fuligo septica, choc te "krawiace" plamy akurat nie sa typowe.
A tak teraz sie przygladam temu bezowemu z tego watku i tak sobie mysle, ze to moze jednak nie Fuligo tylko jakis zupelnie inny rodzaj... No bo ma takie okragle, regularne "czesci"... Ale, z kolei, krawedz "calosci" jest badzo jak u Fuligo... W kazdym razie niewiele mozna powiedziec, bo za szybko zasechl i nie wiadomo w jakiej fazie to zrobil.
Moze zostanmy przy werdykcie - nieoznaczalny w tym stadium?
zastanawiają mnie te małe czarne na foto 8 nie spotkałem takiego czegoś na Fuligo.
#4348
od listopada 2005
Ania to wyjaśniła -
zrosłozarodnia nie skończyła się formować i zaschła...
stąd szarawy kolor - od prześwitującej czarnej masy nieuformowanych zarodników
To, o co pytasz to są te nieuformowane zarodniki...
Wszystkim bardzo dziękuje !
Znowu się czegoś dowiedziałem :)