• Pomarańczowy, wyrastający z żywej gałęzi sosny
To nie jest sluzowiec. Sluzowce nigdy nie "wydzieraja sie" spod kory rozrywajac ja.
To jest jakas rdza, czyli grzyb.
A tak bardzo przypomina Trichia persimilis...
Czyli grzyb :) A tak "śluzowcowato" wyglądał! A chociaż w przybliżeniu do się określić chociaż rodzaj?
#5512
od sierpnia 2002
Poobserwuj to drzewo, czy nie ma na inych gałęziach CZARNYCH RAKOWATOŚCI, które są śladem po zeszłorocznych wykwitach tej rdzy ?
Postaram się, ale to jest 200 km ode mnie, u mojej babci na wsi, myślę że dam radę w ciągu 2 tyg. tam się zjawić. Dam znać!
#5513
od sierpnia 2002
Takie ślady po ranach zostaja na lata. Gdybyś mi uciął kilka takich fragmentów (5cm przed raną z jednej strony, 5cm za raną z drugiej strony), byłbym wdzięczny ;-)