mojego potykania się o śluzowce ciąg dalszy.
na pniu, o którym wspominałem w tym wątku:
https://www.bio-forum.pl/messages/11142/244287.html w poniedziałek pisałem, że podejrzewam tam istnienie jeszcze dwóch gat. śluzowców. zdjęc nie pokazywałem, bo po pierwsze śluzowce młode były, a po drugie zdjęcia kiepskie.
poszedłem w to miejsce dziś i najpierw wydawało mi się, że ze sluzowców nie zostało nic. w końcu jednak jednego z nich dostrzegłem (tzn jeden z tych gatunków, po drugim nie znalazłem ani śladu)
no to najpierw to nieudane zdjęcie z poniedziałku
a tak wyglądały dziś:
jeśli chodzi o ich wielkość, to nieprzekraczały 1cm wysokości. to błyszczące na pierwszym zdjęciu z dziś to głowa mrówki (tak dla porównania).
zdjęcia niestety nadal kiepskie bardzo, na nic zdał sie statyw skoro nie ma obiektywu do zdjęć macro (btw, może ktoś poleci jakiś dobry i możliwie niedrogi obiektyw do sony alpha 350). na swoje usprawiedliwienie mam to, że pogoda dziś wyjątkowo kiepska i w lesie mocno ciemno :(