do dziś miałem wrażenie, że większość piszących na tym forum osób niemal potyka się o śluzowce, a ja ciągle nic znaleźć nie mogę ;)
miejsce, gdzie powinienem się ich spodziewać upatrzone miałem od roku, i ciągle nic. wystarczyło jednak prawie 60mm deszczu w ciągu niespełna tygodnia i są.
na jednym leżącym i mocno już podniszczonym pniu, raczej liściastego, tytułowy rulik, śluzek i zdaje się, że coś jeszcze.
to rulik groniasty, prawda? nie ma żadnych wątpliwości?
szkoda, że nie byłem tam, kiedy niedojrzałych osobników było więcej.
na tym samym pniu śluzek krzaczkowaty odmiana typowa
drugie zdjęcie śluzka jest dramatycznej jakości, ale zapewniam, że różnią się jedynie kolorem. czy te żółte są bardziej dojrzałe, czy on po prostu może mieć tak różne odcienie?
ja pisałem na początku są tam jeszcze dwa (jak zakładam) śluzowce. ale oba mocno jeszcze młode, a zdjęcia, które zrobiłem, zupełnie do niczego :(
jutro kupię statyw i w środę, jeśli tylko nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, postaram się zrobić lepsze :)