Dziękuję za poprzedniego śluzowca, oto kolejne:

Dwa różne znaleziska:
1 - 27.08.2008 Pogórze Kaczawskie



2- 8.07.2008 Pogórze Kaczawskie



Ten sam gatunek, wyglądają b. podobnie.

To mi na Fuligo nie wygląda, chociaż skłaniałbym się do oznaczenia jako F.cinerea.
Jeśli to jednak była konsystencja ubitego białka jaja, to może być Ceratiomyxa fruticulosa (?). Jeśli jednak nieco twardawa, żelkowa, to w tej postaci może być także młode Brefeldia maxima (?)
Spróbuj prześledzić te moje typowania...Może jeszcze Piotrek to potwierdzi...

Myślę że Marek dobrze typuje Fuligo cinerea, ale oczywiście nie można tego stwierdzić na 100% bo to troszke za młode.

Witam w Nowym Roku a dla porównania ... https://www.bio-forum.pl/messages/11142/184593.html

Ceraty się trochę naoglądałam, w tym przypadku wykluczyłabym ten gatunek, ona nie tworzy takich pajęczynek podczas formowania zarodni, jest delikatniejsza. Jak dla mnie to Fuligo cinerea, ale to tylko z własnych obserwacji, śluzowce są tak kosmiczne i generalnie im bardziej się w nie wkręcam tym mniej wiem :), więc mogę się mylić, pozdrawiam.