• Na wyłuskanym z końskiej kupy ziarenku zboża
#1850
od sierpnia 2002
2005-10-07
Fotografowałem workowce na końskiej kupie i - co chyba zrozumiałe - zapragnąłem ją rozbabłać. W środku, pośród robaczków, słomy i ziarenek moją uwagę zwróciło takie jedno, obrośnięte.... jakimś ?śluzem.
Po wyschnięciu, ponieważ wyglądało jak typowy śluzowiec - wrzuciłem go pod mikroskop.
Powiększenie 125 x
Powiększenie 500 x (ostrość na jakieś ?kropelki)
Powiększenie 500 x (po rozgnieceniu szkiełkiem nakrywkowym)
Jakieś pomysły? Albo podstawowe pytanie: czy to jest śluzowiec??
#1851
od sierpnia 2002
Zbliżenie powiększenia 125 x
To nie jest śluzowiec. Śluzowiec w stanie śluzowatym nie ma jeszcze zarodników, bo śluzowiec w stanie śluzowatym to taka duza ameba (pełzak), która pełza i "połyka" czyli oblewa śluźnią różne bakterie i inne drobne "żyjątka" a potem je trawi. Pod koniec tego stadium życiowego śluźnia skupia się i formuje ciała owocowe, którymi najczęściej są wolne zarodnie. Wyjątkiem jest Ceratiomyxa czyli śluzek, który w momencie tworzenia zarodników ma konsystencję śluzowatą, a zarodniki tworzy na zewnątrz, a nie w zarodniach, dlatego też ostatnio często śluzek jest wyłączany z klasy śluzowców właściwych (Myxomycetes) i włączany do klasy Protosteliomycetes.
Wiec jesli te zarodniki wytworzyło to śluzowate stworzonko ze zdjęcia, to jest to raczej jakiś grzyb a nie śluzowiec. Śluzowce poza tym raczej wolą ściółkę i drewno niż odchody.