Co do wydmuszek to mam swoją teorię, ale jeszcze muszę jakiś czas zaczekać - entomolodzy tego nie rozpoznają, choć pytałem w kilku miejscach.
Zdjęcia kiepskie bo cały czas lało jak z cebra, a całego klonu to sobie do domu nie zabiorę ;-) A chodziło mi o udokumentowanie faz rozwojowych na jednym i tym samym stanowisku.
Co zaś do skali - mam te zdjęcia w wysokiej rozdzielczości - zarzucę na fotosik i zalinkuję.
Wystarczy wyciąć ten interesujący kawałek i wstawić tutaj. Ostatnio zaparował mi obiektyw w środku na wszystkich soczewkach 3 godziny wracał do życia, znam ten ból...;-)