#462
od października 2007
Byt bardzo nietrwały, o ile septima fuligo obserwować można przez kilka dni z rzędu, o tyle ten "kwitł" tylko jeden dzień, a na drugi stał się zasuszoną burą kupka kłaczków.
A wyglądał tak (wybaczcie te rozmycia, dzieciak palcem wymaćkał mi obiektyw, tak że nawet tego nie dostrzegłem..dopiero w domu, a na drugi dzień...już nie było czego fotografować).