#10018
od października 2007
Mz to śluzowce ( Physarum np. ) ale ta ruda tapeta to już raczej grzyb.
Dziękuję za rozwianie wątpliwości w kwestii śluzowca. A tapeta pozostanie raczej bezimienna.
Tapeta to jeśli nie jest grzybem to może być glonem z rodzaju Trentepohlia.
I tak bez mikroskopu można tylko gdybać. Może być Didymium lub Physarum. Na pierwszy ogień, trzeba by zobaczyć jak wyglądają kryształy węglanu wapnia na ścianie zarodni, to by wskazało na rodzaj. A dalej to żmudna i wredna dłubanina z szukaniem podsady, izolowaniem włośni, wapniaczków, urzeźbieniem zarodników i tak dalej. Sposób rozpadania się zarodni, bardziej przypomina Physarum. Ale w przypadku takich okazów, tylko mikroskop.
Nie jestem aż tak ciekawy. Okazu nie pozyskiwałem.