• brazowe kuleczki na nozkach
Zona znalazla to przy kawie na drewnianym stole w ogrodzie. Niesamowite, jeszcze wczoraj tego tam nie bylo, a w nocy sobie urosly. Sliczne! Wyglada jak sluzowce.
Skoro tak nagle wyrosly to znaczy, ze ich zarodniki sa wszedzi i tylko czekaja na odpowiednie warunki. W nocy padal deszcz, a poranek byl goracy.
Te sluzowce sa naprawde niesamowite!
Pozdrawiam
Krystian
Krystian, zgadzam się z tobą - twoje śluzowce są prześliczne. Są jeszcze bardzo młode, ale teraz dojrzewanie będzie się odbywało bardzo szybko.
Już w tej chwili myślę, że to coś z Comatricha, być może C.nigra
#1622
od maja 2006
Krystianie
Zarodniki mogą być wszędzie, to fakt, ale myśle że kwestia "wczoraj ich nie było, dzisiaj są"
moze oznaczać że śluźnia już dłuższy czas mogła wędrować w drewnie stołu,
a dopiero teraz przeobraziła sie w owocnie :-)
Muszę przyznać że zdjęcia ładne :-)
Moim sluzowcom nie dane bylo dojrzec, wyschly na sloncu, a do tego ktos przykryl je obrusem. Zachowalo sie kilka na plytce petriego. Trudno zaobserwowac w nich zmiany, poza tym ze staly sie prawie czarne.
Poczytalem nieco o biologii sluzowcow. Z ta wedrujaca sluznio, to jak organizmy z innej planety. Czy komus udalo sie zaobserwowac taka sluznie?
#4405
od sierpnia 2002
Na takich stołach czy innych ogródkowych budowlach można spotkać prawdziwe cudeńka.... nie zapomnę jak z piłą demolowałem "altankę" u Termita :)
Krystian...zajrzyj do wątku "Śluzowiec monitorowany"... tam zobaczysz poszczególne fazy rozwoju śluzowca na żywo:
https://www.bio-forum.pl/messages/11142/47513.html Później te eksperymenty z powodzeniem powtórzył Tomak Pachlewski i udokumentował prześlicznymi zdjęciami... Przejrzyj Archiwa!!!...
"Śluzowiec monitorowany" robi wrazenie. Eksperymentu Tomka Pachlewskiego nie znalazlem w archiwach. Moze zle szukalem.
Czekalem co sie stanie z moimi sluzowcami na szalce petriego, i stalo sie...
Zdjecie nie jest zbyt dobre, ale strzepki plesni sa widoczne na owocniku.