W sensie, że jakość zdjęć na to nie pozwala, czy trzeba pod mikroskop?
To, co widzimy na zdjęciach, to plecha pierwotna w "widoku ogólnym". Gdy wytworzy podecja, a jeszcze lepiej - również owocniki, wówczas ze zdjęć w skali makro można rozpoznać charakterystyczne gatunki rodzaju chrobotek. Ale istnieje spora grupa gatunków, które na zdjęciach wyglądają bardzo podobnie, jeśli nie tak samo - m.in. dotyczy to chrobotków wytwarzających podecja w kształcie kieliszków i kubków. I wówczas bez badań chemicznych i mikroskopu nic się nie poradzi...