Nie wiem czy we właściwym miejscu? Ale grzyby naporostowe to chyba działka lichenologów. Ten znalazłem na wschodnim skraju Puszczy Knyszyńskiej 15 października chyba na chrobotku. Na tym samym odsłoniętym fragmencie gleby z plechą chrobotka rósł jeszcze taki brązowawy. Być może jakaś młodsza forma??? Niestety jakość zdjęcia nie powala.
Tak, to rodzaj Baeomyces, który jest grzybem zlichenizowanym, czyli po prostu porostem. Nie jest on jednak grzybem naporostowym. Te zielone "place" pod owocnikami to nic innego jak skorupiasta plecha. Gatunki z tego rodzaju wytwarzają specyficzne owocniki złożone z trzoneczków i apotecjów lecideowych. Z terenów Polski podano dotychczas zaledwie cztery gatunki z tego rodzaju. Biorąc pod uwagę, że pierwszy z nich Baeomyces placophyllus zasadniczo występuje w Tatrach, drugi Baeomyces speciosus w Sudetach pozostaje Ci do wyboru Baeomyces carneus (grzybinka cielista) lub, co bardziej prawdopodobne ze względu na miejsce znaleziska pospolita w całym kraju Baeomyces rufus (grzybinka brunatna).
A dla mnie tu są dwa gatunki! Na dolnym zdjęciu na pierwszym planie rzeczywiście Baeomyces rufus. Ale te na dwóch pierwszych zdjęciach i na ostatnim w tle jest Dibaeis Baeomyces - grzybczyk rózowy (stara nazwa Baeomyces roseus - grzybinka różowa). Zdecydowanie rzadszy gatunek od pierwszego. Ma charakterystyczne, większe, kuliste i różowe owocniki, wygląda to jak pałeczki dobosza.
Do wywodu Grzesia na temat rodzaju Baeomyces w Polsce dodam, że B. speciosus nie istnieje... Notowania tego gatunku pochodzą z XIX wieku, uważano go za endemit Karkonoszy. Później nigdy nie był zbierany. Szczegółowe badania zachowanych okazów wykazały, że to nienormalnie wykształcona plecha B. rufus.
Dziękuje serdecznie za wyczerpujące odpowiedzi. Od siebie dodam że sprawdziłem w atlasie Cieślińskiego z NE Polski i oba gatunki były podawane z okolicy gdzie znalazłem powyższe.