#1757
od grudnia 2006
Jarek, dziękuję. Problem polega na tym, że gatunków podobnych do prezentowanych na zdjęciach może być wiele. Brałem pod uwagę również te, które wymieniłeś jako najbardziej pospolite. Niestety zdjęcia wykonywałem w terenie zamkniętym pod bacznym okiem strażnika przyrody. Nie było mowy o zebraniu materiału do badań. Może po mojej ostatniej publikacji (patrz "Porosty okolic siedziby Nadleśnictwa Miradz") będę miał wreszcie "zielone światło" na tego typu rozwiązanie problemu. Chwilowo jednak próbuję z uporem maniaka oznaczyć ze zdjęć to, co zapewne okaże się nie do oznaczenia :) Liczę po prostu na wypowiedzi profesjonalistów bardziej opatrzonych w terenie i ich sugestie.