Dosłownie kocham takie pieńki. Mam ich sporo na terenie mojej dawniejszej pracy w Gałkowie Małym koło Łodzi. Zazwyczaj występuje na nich kilka gatunków z rodzaju
Cladonia. Podobnie jest w Twoim przypadku. Patrząc na zbliżenia: zdjęcie trzecie prezentuje chrobotka cienkiego (
Cladonia macilenta), czwarte to chyba chrobotek widlasty (
Cladonia furcata), a na ostatnim masz jeszcze prawdopodobnie chrobotka strzępiastego (
Cladonia fimbriata) z kieliszeczkami i chrobotka siwego (
Cladonia glauca) w centrum kadru. Zazwyczaj przy tego typu znalezisku spędzam ponad godzinę bacznie je obserwując i wykonując serię zdjęć wszystkiego, co różni się od pozostałych :) Potem w domu następuje długi czas analizy zdjęć i zebranego ewentualnie materiału pod mikroskopem i nie tylko... Zasada jest jedna: jak nie wiesz co spotkałeś staraj się robić jak najwięcej zdjęć by później mieć materiał do przetworzenia.