Soraliów nie widać, owocników dużo, pseudocyfelli nie widać (przydało by się zbliżenie odcinków plechy). Te cechy wskazują na R. fastigiata. Ale ja lichenologiem nie jestem.
Interesujące dla mnie znalezisko, jakikolwiek gatunek Ramalina by to nie był, bo teren przeze mnie eksplorowany. Ja widziałem odnożyce w Dusznikach-Zdroju na przyulicznych drzewach na ulicy Wojska Polskiego. Czy twoje znalezisko jest może w tym rejonie?
Tak, na Wojska Polskiego, ale w zasadzie przy ostatnich zabudowaniach, mniej więcej na współrzędnych N 50,37963, E 16,39371. W parku nad samą Bystrzycą zaś spotkałem jeszcze kilka plech, o ile się nie mylę, Usnea sp. mniej więcej tu -> N 50,40013, E 16,38821
Ok, dzięki sprawdzę te miejsca przy najbliższej okazji. Pierwsze współrzędne to tzw. Blachownia (niem. Alte Schmelze) - dawna huta Mendelsohnów: głęboki i wąski odcinek doliny Bystrzycy z chłodnym i wilgotnym mikroklimatem.
Andrzeju, byłem i sprawdziłem - to jest na pewno R. fastigiata. Oprócz tego są tam jeszcze 2 inne gatunki: R. farinacea i R. pollinaria oraz kilka gatunków Usnea i Bryoria. Słowem, szał krzaczkowatych.