Zdjęcia obrostu wysłałam do Pana prof. Ludwilka Lipnickiego i otrzymałam taką odpowiedź - cytuję
Spróbujmy
przeanalizować ten materiał:
Physcia dubia, czy coś innego? Do
podstawowych cech charakterystycznych P.d. należy między innymi:
wachlarzykowato poszerzone zakończenia odcinków - zgadza się, soralia na
zakończeniach odcinków oraz na krótkich odgałęzieniach - też się zgadza,
soralia wargowe (chyba tak, chociaż dokładnie nie widać) - zatem też się
zgadza. Kwestia rzęsek (a może chwytników?) - rzeczywiście problem,
ale... i tu konieczny jest dłuższy wywód. Często, szczególnie
epifitycze, okazy
Physcia tenella i P. adscendens podawane są jako
Physcia dubia. Dzieje się tak dlatego, że po prostu kruszą się i
odpadają zakończenia ich odcinków (u typowej P. adscendens hełmiaste, u
P. tenella wąskie i z długimi rzęskami), a to powoduje, że pokrój plechy
staje się podobny do P. dubia i jako P. dubia są podawane. Ten materiał
jednakże nie przedstawia nietypowego okazu któregoś z tych opisanych
wyżej. Czyli: to nie jest żaden z nich. Dalej: u nadrzewnych P. dubia,
szczególnie jeśli odcinki są mocniej wzniesione, bardzo często chwytniki
wystają poza brzeg odcinka sprawiając wrażenie, że są to rzęski (stąd
moja uwaga na wstępie o lupie). Na tej podstawie skłaniam się raczej ku
tezie, że to coś "rzęskowe" to raczej nie są młodociane odcinki innego
gatunku. Czyli uogólniając: zgadzam się z Tobą - zdjęcie przedstawia
(prawie na pewno)
Physcia dubia.
Jacku, przyślij mi, proszę na maila zdjęcia oryginalne.