#124
od sierpnia 2009
trzeba złamać prawo i uskubać kawałek :((
Oczywiście - dla dobra nauki.
Byłam świadkiem rozmowy, gdy pewien dziekan nauk biologicznych / zgadnij - który /chwalił się, że pozyskał do gara chronionego grzybola / razem z pracownikami Parku Narodowego w pn-wsch Polsce, którzy powinni go chronić /. Na moje oburzenie, że jest to grzyb pod ochroną, usłyszałam że... zazdroszczę. Pijackie teksty / rozmawiałam przez komórkę / O, on jest pod ochroną - nie wiedzieliśmy... ha, ha
Bez komentarza
chodziło o sarniaka dachówkowatego
pamiętam, jak byłem mały, to moja rodzina również go zbierała, dopiero kilka lat temu dowiedziałem się że jest chroniony :P
#130
od sierpnia 2009
moja rodzina również go zbierała
Nie wiedząc, że chroniony. Taka różnica.