#87
od stycznia 2009
Myslałam, że może odezwie się jakiś "chrobotkolog", ale ponieważ cisza, to jednak spróbuję.
Raczej nie jest to chrobotek reniferowy. Krótkie i rozczapierzone na wszystkie strony gałązki ostatniego rzędu sugerują C. portentosa - chrobotek najeżony. Mogę się jednak mylić - może ktoś jeszcze to potwierdzi?
Czyli jednak nie miałam racji. W chrobotkach jestem cienka :-(
A my w naskalnych, już parę razy źle typowaliśmy. Te Ty rozpoznajesz najlepiej.
#1047
od grudnia 2006
W chrobotkach tez mam chyba coś do powiedzenia :) Dla mnie Cl. stygia ale jakoś wyjątkowo wyrośnięta. Andrzej uczy nas, że nasze, krajowe to jakieś 'mizerotki' w porównaniu z tymi, które mają odpowiednie warunki wegetacji. Szkoda, ze fotki nie pokazują podecji w całości... Zagłębiając się głebiej w obcojęzyczną literaturę oraz materiały porównawcze pozwalam sobie oddac głos w stronę Elżbiety i jej męża, którzy dla mnie są Wielkim Guru :) Swoją drogą ciekawe, dlaczego Szwedzi tak słabo eksponują porosty rosnące na ich terenie... Jest kilka wartościowych stron www ale ciągle czuje się niedosyt... Czy też macie takie wrażenie ?