Listkowaty z mchu porastającego topolę.
#53
od listopada 2008
Wszystkie plechy rosły obok siebie i "na żywo" wyglądały bardzo podobnie. Przez niektóre przepływała woda z topniejącego śniegu i stąd te różnice na fotkach. Puki co dzięki za strzały ;-) Zawsze to jakiś trop.
Zdjęcie 3 i 4 to chyba ten sam porost, tylko na 3 oprószony przez mróz.
#54
od listopada 2008
Temperatura tego dnia była sporo na plusie więc o szronie nie ma mowy. Jak starczy mi czasu to jeszcze dzisiaj podjadę i zrobię kilka "świeżych" fotek.