Tak, to one. Izidia przybierają czasami jeszcze inny kształt, jednak zasadniczo są to uwypuklenia plechy, które mogą sie odłamać od niej i wyrosnąć samodzielnie. Ogólnie można policzyć ich ilość pod lupą. Czasami podobne mogą być do nich soralia. Soralia można odróżnić na takiej zasadzie, że w organach tych obecny jest jakby proszek, taka mączka (czyli soredia - malutkie, nie posiadające kory i nie do policzenia pod zwykła lupą, ponieważ są za małe). Ich obecność powoduje, że cały "organ" nie ma w miarę gładkiej powierzchni, jaką widać pod lupą na izidiach).
Dla porównania zerknij na soralia u
Hypogymnia physodes. Jest sporo jej zdjęć w necie, a i w terenie łatwo ją znaleźć. Izidia posiadają często porosty z dawnego rodzaju
Melanelia - przylepka, również w miarę łatwe do odróżnienia w terenie.
Mam nadzieję, że nie zamotałem za bardzo. Pozdrawiam!