Jak dla mnie bliżej temu do Placynthiella uliginosa, ponieważ tarczka owocnika jest płaska, a u Micarea melanea byłaby mocno wypukła. Kolor też wskazuje na Placynthiella. Pod Piotrkowem też miałem ten gatunek na przeschniętym torfie w zmeliorowanym borze bagiennym, oraz w młodniku sosnowym. Czasami na świeżych nasadzeniach iglastych, gdy uboga gleba zostaje przemieszana ze ściółką i przeschnie, zaczyna się masowy rozwój tego gatunku. Powierzchnia zajmowana przez ten gatunek może nawet wynieść w takich przypadkach nie metry kwadratowe, ale wręcz ary.Ja bym dla pewności jeszcze to żyletką dziabnął i pooglądał, ale powinien być ten. Pozdrawiam!