Nie ma czego wybaczać. Ja sam uwielbiam używać określenia lichenologów jako porościarzy. Tak jest bardziej po ludzku.
Z opisu trzy podstawowe możliwości, jakie rozważam, co nie oznacza że muszą być trafione:
1) możliwe że te zielone narośla to płona (bez owocników)plecha jakieś
Lecanora, np.
Lecanora conizaeoides, a ta pajęczynka to w takim razie może być np. grzyb Lichenoconium erodens (oczywiście tylko strzał, a może ta
Athelia arachnoidea, albo jeszcze co innego?). Grzyby naporostowe są dla mnie bardzo trudne. Uczę się ich bardzo wolno :(
2)
Buellia griseovirens, ale zielone narośla powinny być koliste na szarym tle plechy?
3) Phlyctis argena, a to takie super białe to przedplesze?
Czekam z niecierpliwością na zamieszczenie zdjęcia. Jeśli potrzebujesz do jakichś konkretniejszych celów, to zbierz materiał (cokolwiek by to nie było, to nie powinno być chronione) i skontaktuj się z jakimś porościarzem. Pozdrawiam :)