>>Warto poprowadzić takie obserwacje na kilku wybranych miejscach, np. poprzez odrysowywanie zasięgu plechy na folii co roku, tylko że taki eksperyment trwałby wiele lat..<<
W Kulinie bywam kilka razy w roku. Może warto zająć się obserwacją tempa jego wzrostu np. "metodą fotograficzną". Dzięki Piotrze.
jak najbardziej. W takim wypadku możesz pomierzyć ręcznie odległości, najlepiej oznaczając delikatnie punkty do kalibracji, a potem robić zdjęcie możliwie z daleka i na dużym zoomie, uniekniesz w ten sposób znacznie zakrzywień na zdjęciu. A skoro gatunek możesz oznaczyć, to tak na prawdę dobrej rozdzielczości nie będziesz potrzebował.
#86
od maja 2007
Ta metoda nazywa się lichenometria bodajże i była używana nawet do szacowania wieku odsłonięcia się wychodni skalnych.