Żólty na kamieniu.
Według mnie Jacku typujesz jak najbardziej prawidłowo: liszajecznik żółty. A do czego według Ciebie może być jeszcze podobny? Zawsze mogłem coś pominąć...
Mam jeszcze małe opatrzenie w porostach. Owocniki wydawały mi sie zbyt pomarańczowe, te które oglądałem w necie miały więcej szarości, ale to może zależy od pory roku. Ale wygląda, że jest tak jak napisałeś. Dzięki za pomoc.
W książce "Porosty, mszaki, paprotniki" jest zdjęcie liszajecznika żółtego, który wygląda chciałoby się powiedzieć w 110% jak Twój :) I napisane jest o "brudnych" tarczkach. Ten gatunek też mi sprawia do tej pory trudności. Zwłaszcza jak ma mało owocników i dużo proszku, a gdy "poduszeczkowatopodobność" zbliża go niesamowicie do liszajecznika koralkowego to bądź tu człowieku wtedy mądry co jest co :) Pozdrawiam!