Chyba nie Xanthoria?
Wygląda najbardziej jak
Xanthoria parietina, tyle że się rozmnażać nie chce, tylko 3 małe owocniki widać. Końce odcinków pasują, te zmarszczki troszkę też. Może rósł gdzieś w zanieczyszczonym środowisku? Na dębie porost ten występuje nieco rzadziej, lepszym podłożem sa np. topole. Może to by było też jakimś wytłumaczeniem? Pod Piotrkowem, jeżeli spotykam na dębie lub brzozie ten gatunek, towarzyszą mu wtedy prawie zawsze obrost wzniesiony i brunatka kropkowana. To mógłby być też jakiś "pomocniczy" wskaźnik.
#589
od grudnia 2006
Zdecydowanie
Xanthoria parietina-złotorost ścienny, ale po jakichś przejściach.Wyraźnie coś jej nie służy.