Moim zdaniem to Parmelina quercina. "Czarne plamki " to piknidia
Na pewno nie wabnica. Widziałem już Pleurosticta, ponadto obserwowałem te plechy przez dłuższy czas,w różnych warunkach i gwarantuję, że nigdy nie zbliżyły się do jej cech (np. nigdy nie było żadnych odcieni brązowo-zielonych, niezależnie od wilgotności itp., plechy zawsze pozostawały szare). Te apotecja wcale nie są duże jak u wabnicy, największe mają ze 3-4mm, po prostu mocno powiększyłem fragment zdjęcia. Myślę, że pierwsza sugestia Piotra była właściwa: pomyliłem pyknidy (char. dla P. quercina - sprawdziłem po przeczytaniu wpisu) z izydiami char. dla P. tiliacea. Dzięki za pomoc!
Porosty na drzewach przydrożnych są bardzo zmienne. Testy barwne rozwieją wątpliwości :) ja nadal obstawiam Pleurosticta :)
Parmelina quercina - medulla K-, C+ red, KC+ red, P-
Pleurosticta acetabulum - medulla K+ red (needle-like crystals of norstictic acid), C-, KC-, P+ orange
Wielkość zarodników też pomoże :)
(wypowiedź edytowana przez graphis 25.maja.2021)
SOLVED! To wabnica - faktycznie zmienną jest... Potwierdziłem to przez barwienie (rdzeń K+, C-, nie mam P) i obserwację fragmentu plechy namoczonego w wodzie - dopiero wtedy robi się zielona. Poza tym korzystałem wcześniej z kiepskich źródeł - dopiero na angielskojęzycznych stronach znalazłem informację, że ten gatunek też ma liczne pyknidy. Jeszcze raz dzięki za pomoc!