Radku, jeśli piszesz o rodzajach to nie mieszaj ich z gatunkami proszę. Tak, na zdjęciu jest kilka rodzajów z całą pewnością. Oznaczanie ich metodą "na oko" daje raczej słabe efekty. Bardziej zaawansowani przyczepiają na korze sznurkową siatkę z oczkami o boku 10x10 cm. Posługując się dobrą lupą analizują każdy kwadrat oraz często fotografują jego fragmenty. Jak widzisz - zdjęcie pozwalające na jako taką identyfikację gatunku moim zdaniem powinno obejmować powierzchnię około 1-9 cm kwadratowych. Do tego wszystkiego bardzo ważnym czynnikiem jest dokładne opisanie znaleziska. Jaki rejon kraju, jaki gatunek drzewa, kolorystyka, wilgotność podłoża itd. itp. Chcąc uzyskać tu, na forum, satysfakcjonującą odpowiedź na zadawane pytania powinieneś dostosować się do tych zaleceń. Z pewnym prawdopodobieństwem można przyjąć, że na zdjęciu masz porosty z rodzajów: Physcia, Physconia, Xanthoria, a może i inne. Spróbuj też najpierw samodzielnie oznaczyć znalezisko, a potem proś o potwierdzenie.