2025-10-25 Kraków - tour de Kosocice - część 4

Teraz poruszamy się zachodnim odcinkiem pętli idąc z południa na północ traktem oznaczonym kolorem zielonym.

Oto końcowy odcinek ulicy Koszutki. Mijam jodłę - Abies concolor.

Zbliżam się do ulicy Romana Żelazowskiego.

To także odcinek szlaku św. Jakuba.

Idąc ulicą Żelazowskiego mijam okazały jesion - Fraxinus excelsior.

Nieco dalej wyróżniają się wierzby - Salix babylonica.

Kolejne przyspieszenie.

Zbliżamy się do lasu w którym skrywa się Fort Kosocice.

Fort jest gdzieś tam w tych chaszczach.

Zerkam w ulicę Jana Hallera.

Idziemy w kierunku kościoła.

Zauważam okazałego jesiona - Fraxinus excelsior.

Na poboczu są pokrzywy - Urtica dioica.

Oto pierwsze widoki kościoła. Obok niego biegnie ulica Niebieska.

Oto zielony kącik przy północno-wschodnim skraju placu kościelnego.

Oto kolejne widoki kościoła.

Zawracamy. Wchodzimy w ulicę Jana Hallera.

Oto bardziej szczegółowe widoki fortu.

Jest okazały jesion - Fraxinus excelsior.

Jest czereśnia - Cerasus avium opleciona bluszczem - Hedera helix.

Jest tablica informacyjna.

Weszliśmy na teren fortu.

Powracamy na ulicę Jana Hallera.

Mijamy kapliczkę.

Mijamy tablicę dydaktyczną.

Gnamy dalej.

Mijamy sumaka - Rhus typhina.

Jest orzech - Juglans regia i głóg - Crataegus monogyna.

Przy skrzyżowaniu z ulicą Harcerzy Krakowskich mijamy kapliczkę św. Marii Magdaleny.

Przyspieszamy.

Jest orzech - Juglans regia.

Jesteśmy na trawersie twierdzy.

Mijamy jodłę - Abies nordmanniana.

Kolejne przyspieszenie.

Jest nerecznica - Dryopteris filix-mas.

Jest topola - Populus alba.

Przekraczamy linię energetyczną.

Skręcamy w ulicę Blacharską.

Zamykamy pętlę tej wędrówki. Kończymy dokumentowanie.