Kusi żeby powiedzieć Echium russicum
Wygląda że to on. Był podawany z tej lokalizacji.
Moim zdaniem również on. Nic więcej nie znalazłem, tylko tę kępę. Miał wytworzone nasiona, ale moim zdaniem bez reintrodukcji z ukraińskiej puli genetycznej nie przetrwa. W ostatnim monitoringu nie stwierdzono go na żadnym stanowisku.
Ogólnie rzecz biorąc zawsze odnosiłem wrażenie, że jest to gatunek dość wrażliwy.
Nawet okazy pozyskiwane ze szkółek (a więc już preselekcjonowane jako najsilniejsze) i sadzone w tych samych warunkach co inne dość rzadkie rośliny murawowe, nie dawały sobie rady, były wrażliwe na suszę i po zimowaniu często miały się kiepsko. Nie ma w ogóle porównania do Echium vulgare jeśli idzie o dynamikę wzrostu i wytrzymałość.
Sam fakt, że miał nasiona uznaję za sukces, w uprawie nigdy nie widziałem aby zawiązywał.