Kupiłam przez pomyłkę węgiel do grilla. Może być?
#781
od lipca 2007
A ja dziś nazbierałam w lesie Łagiewnickim rozmaitych wynalazków na pokaz .....
Bedziecie rozpoznawać, co to, bo ja jestem w stanie zidentyfikować jakieś 10 %.
#3655
od października 2005
Jolu, węgiel może być, nawet jak ktoś ma jakieś zbędne naczynia jednorazowe to też pewnie się przydadzą. My jutro też postaramy się dotrzeć jak najszybciej.
#5750
od kwietnia 2004
Wyjedziemy z domu ok. 5.30.
Zatrzymamy się po drodze na kawę i potem na obiad.
A dokładnie gdzie, bo Wielkopolska wielka jest...
15 km od Poznania,okolice Mosiny,to strach pomyslec co bedzie na zlocie w puszczy
Dziś okazało się, że mam w piątek w pracy jeszcze zebranie o 10:00. Niestety trudne do "olania". Postaram się urwać jak najwcześniej. Więc będziemy na miejscu chyba dopiero koło 16-tej. Miko przyjedzie niezależnie. Jak nie zapomnę, to na wystawę przywiozę dwa lub trzy wynalazki: dwa od Miko, jeden mój. Do zobaczenia!!
#5752
od kwietnia 2004
Kochani. Już jestem w domu i w dodatku rozpakowana.
Dziękuję pięknie za cudowne spotkanie.
Dojechałam ! Grzybki się suszą i sączą aromat.
My też dojechaliśmy szczęśliwie i zdążyliśmy zagospodarować wszystkie nasze zbiory. :-)
Bardzo dziękuję, czuję się wyróżniona.
A kościół rzeczywiście przepiękny
Jesteśmy w domu cali i szczęśliwi.
Małgosiu, Rysiu - serdeczne podziękowania za Wasz trud i entuzjazm.
Wszystkim Uczestniczkom i Uczestnikom gorąco dziękujemy za wspaniałe, relaksujące spotkanie
i... do kolejnego Zlota.
Nie ociągajcie się zbytnio z obszernymi fotorelacjami, ciekawi my są Waszych zbiorów i "uciech" ;-)))
#5753
od kwietnia 2004
No właśnie. Egoistka wstretna ze mnie.
Pięknie dziękuję Małgosi i Rysiowi za zorganizowanie kolejnego bardzo udanego zlotu.
I dziękuję Maryjankowi, bo to on dał namiar na ten wspaniale urządzony ośrodek w Goszczanowie.
Widać, że teren i pomieszczenia go ktoś z głową. Można się było świetnie bawić i spokojnie odpoczywać w ciszy, gdy poczuło się zmęczenie.
Ja z Paulinką też szczęśliwie dotarliśmy do domu ... Serdeleczne dzięki za Wasze towarzystwo i za kolejną dawkę wiedzy o grzybach i o ... życiu !!! Pozdrowienia dla wszystkich "starych" i "nowych" zlotowych przyjaciół !!! Szczególne ukłony od nas dla Organizatorów ... Małgosiu, Rysiu niech Wam Bozia w ... Borowikach szlachetnych i ceglastoporych wynagrodzi !!!
Jolu jeszcze raz BARDZO DUŻA BUŹKA - Ty już wiesz za co !!!
#787
od lipca 2007
Piękny ten kościół !
I też wielkie dzięki za zlot dla organizatorów.