#252
od października 2004
No, wreszcie :-) Koszykowiec ekstra. Nawet ta gałąź z tyłu nie przeszkadza wobec urody bohatera ;-)Purchawy - I klasa, miło patrzeć. A urodę rulików to Waść chyba nieco przeostrzyłeś, hę? Ale za to z chudziną-grzybówką pięknie sobie poradziłeś. Dawaj, dawaj następne. :)
No, warto było cierpliwie poczekać ... :-)))
#1082
od października 2004
Michał - grzybówkę robiłeś "z ręki" czy ze statywu???
Krzysiek z rulikami faktycznie przesadziłem z ostrzeniem, w ogóle nie mogłem sobie z nimi poradzić. Strasznie siadała ostrość przy kompresji jpg-a. Pojęcia nie mam dlaczego... Tak na marginesie, to jeszcze jedna rzez mnie trochę irytuje... Ten sam JPG wklejony na forum i oglądany w programie do edycji jpg-ów wygląda inaczej. Fotki wklejone na forum poleciały trochę w purpurę. Zauważyliście u siebie coś podobnego?
Dzięki za dobre słowo, bedzie mnie ono na pewno motywować do dalszej "pracy". ;-)
Elma wszystkie fotki robione ze statywu. Nie ma szans w "leśnych" warunkach pstryknąć ostrej fotki z w takiej skali odwzorowania z ręki... :-(
#1463
od października 2005
No to jest to!! Koszykowiec - śliczny. Tutaj dokładnie widać na płachetce i ten nalot na garbie. Jedno jest pewne - na II zlocie poznałem kolejnego koszykowca - u nas niestety nie spotykany :-((
Dlaczego sądzisz, że szpileczkom nie dałeś rady? Przecież ładnie wyszły!
Tego szpileczkowca nie widziałem - nie wiem czy to duży czy mały grzybek.
#253
od października 2004
#3785
od stycznia 2007
To też pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosiki: dwa pierwsze koszykowce: płachetka i purchawki - baaardzo mi się podobają, płachetka śliczna, szalenie elegancka (można tak rzec o grzybku? Mooożna :-))) A z tego zdjęcia purchawek tchnie taki spokój .... :)
"Szpileczkom nie dałem rady..." No nie, Michał, nie dałeś rady??? A jeszcze taki maluteńki jakby listek pośród szpileczek dodaje jej odrobinkę zawadiackiego uroku :-)))
Obie Amanitki bardzo ładne, każda w swoim rodzaju :-)))
Wszystkich pozostałych nie będę tutaj szczegółowo analizować, a powiem tyle, że po prostu mi się podobają, szczególnie ostatnie łuskwiaczki, ta grzybówka na cienkiej długiej nóżce, te Ascocoryne - one taaakie malutkie były :)
*****
Moje opinie to takie subiektywne odczucia przypisujące danej fotce, danemu obrazowi grzybka w jego konkretnym otoczeniu jakąś emocję, jakąś aurę tego zdjęcia ... :)
Ha, jak widział to zdjęcie :-)))
Widział. ;-) Pucia szpileczki też z nóg zwalają... Koniecznie trzeba rozwijać swój warsztat. :-)
#254
od października 2004
Uff, w pierwszej chwili zrozumiałem "trzeba zwijać swój warsztat" :-))
Zwijać? Krzysiu mam nadzieję się rozkręcać;-) Jednak ef 100 makro muszę dokupić niestety. Przy większych grzybkach nie na 50mm nie uzyskam takiego rozmycia tła jakbym chciał. No i jeszcze jedna bardzo istotna sprawa. Nie będę musiał w lesie przekładać szkieł...