Potrzebne składniki jak widac na fotografii. W białej miseczce wybrane całe najładniejsze suszone kawałki shitake. W talerzu bułka tarta a na podstawce plastikowej surowe jajko, ziemniaczki, które już można obrać i ugotować.
Na desce kupiony filet z dorsza. Nadaje się każda ryba, która nie ma ości lub ma ich w niewielkich ilościach. Pieprz, sól, przyprawa do sosów ''Maggi'', papryka czerwona mielona ostra, olej, natka pietruszki - to wszystko.
Grzyby moczymy w ciepłej wodzie. To bardzo ważne, bo w ciepłej szybciej dochodzą, czyli robią się pulchne i mieciutkie.
Rybę kroimy w kostki. Zrobią się z tego niekształtne kuleczki, ale zobaczycie to na końcu.
Cebulę kroimy w księżyce a marchewkę w kółeczka ( plasterki ).
Nasze ryby w sklepach nie są juz aromatyczne jak te złowione. Trzeba wytrącić z nic nie najciekawszy zapach - polewamy cytryną.
Rosbijamy jajko widelcem. Nie zapomnijmy go solidnie posolić.
Obtaczamy w jajku a potem bułce tartej najładniejsze wybrane kosteczki z ryb. Nie więcej niż 2/3 całej przygotowanej ryby.
Obsypujemy kawałki ryb papryką mieloną ostrą. Aby papryka ładnie się rozprowadziła, w rękach przerzucamy kilkakrotnie kawałki ryb. Robić to trzeba bardzo delikatnie, aby panierka nie zeszła z ryby.
Kawałki pieczemy na tuszczu ( tutaj olej kujawski ) do zarumienienia, kilkakrotnie potrzącając całą patelnią.
Wyjmujemy ostrożnie kawałki, zostawiając tłuszcz na patelni.
Wrzucamy na ten tłuszcz cebulkę i marchewkę. ( Tutaj macie wiele różnych mozliwości. Wspaniałe są połaczenia brokuł z brukselką i pietruszką, kalafior z fasolką szparagową ... )
Podlewamy jak trzeba, wodą z namoczonych shitake. czekamy, aż marchewka będzie miękka.
Dodajemy namoczone shitake. Dusimy kilka minut.
Po kilku minutach dodajemy resztę surowych kawałków ryb.
Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i maggi.
Natkę pietruszki siekamy, ale nie za drobno.
Na talerz specjalnym przyrządem nakładamy kulki gorowanych ziemniaków. Można podać łezki robione z łyżki.
Zaraz za ziemniaczkami wykładamy nasze shitake.
Kulki rybne za shitake. Ciasno trzeba ułożyć, bo jeszcze ...
... akcent dekoracyjny. Ketchup rozprowadzony końcówką łyżeczki w kształt dowolny - tutaj czerwona gałąź koralowca.
Na stole prezentuje się wspaniale. Zalecam tę potrawę na specjalne okazje. No i jeszcze z bliska - jak to wygląda - podoba się?