Chyba jednak pospolity cz. ogniowy:-(
Czy są jakieś zauważalne różnice w ich makrocechach?
Mirku brawo, fajnie że po moim apelu po kilku dniach udało Ci się znależc ten jakże ciekawy i rzadki gatunek!!!
Brawo też dla Darka, za weryfikacje i cenne uwagi dotyczące znaleziska.
Jak się wie czego szukać to jest znacznie łatwiej, a wiedziałem dzięki Rudkowi, za co mu wielkie dzięki:-)
Serdeczne podziękowania Darku, za obszerne i cenne uwagi:-)
To co Aniu, do GREJ-a z nim?
A tak na koniec to muszę jeszcze dodać, że cholernie się cieszę:-))))))))))))))))
#8954
od grudnia 2003
Brawo!
W Kosakowie k/Gdyni jest cmentarz (dość stary) i stare topole z czyreniami.Zawsze je oglądałem z daleka jadąc samochodem.Ostatnio jak byłem w tych rejonach zatrzymałem się aby je obejrzeć z bliska.Nie miałem żadnego sprzęta do focenia i krojenia i głęboko się zastanawiałem co to za twory.P.tremulae-nie,bo to nie osika.P.ignarius jakoś nie pasuje,więc może....
#1857
od maja 2002
:-)
Mogłem się spodziewać, że znajdzie się taki Ph. igniarius rosnacy w dziupli i całą teorię z bezbłędnym rozpoznaniem na tej podstawie diabli wezmą :-) Pragnę tylko wyrazić przypuszczenie, że w przypadku wierzby nie nie jest to nekrotyczna zmiana wywołana przez grzyb lecz naturalny kształt pnia, ale nie wiem czy tak jest rzeczywiście i jak często Ph. igniarius wyrasta tak jak na prezentowanym zdjęciu. Ph. populicola zawsze wyrasta w podłużnym zagłębienu.
Na szczęście odróżnienie wierzby od topoli najczęściej nie jest szczególnie trudne, a omawiane gatunki uważa się za ściśle zwiazane ze swoimi żywicielami. I tego można się trzymać, aż do czasu kiedy znajdą się dowody na inne ujęcie :-)
#4523
od maja 2006
Jako wykształcony inżynier leśnik z Krakowa :-) powiem, że wiek rębności dla osiki wynosi 50-60 lat. Jednakże chyba nie o to chodzi. Pamiętam jeszcze z ćwiczeń terenowych ze studiów, że osika jest jednym z żywicieli w cyklu rozwojowym jakiejś poważnej choroby sosny (niestety, nie pamiętam jakiej), i dla tego jest usuwana czem prędzej.
Jeśli Darek nie jest zainteresowany "bezpośrednio i osobiście" tym gatunkiem, to zgłoś.
Jeśli Ktoś z Was jest zainteresowany tym grzybem to bardzo chętnie podeślę, proszę tylko dać znać:-)
Mam do dyspozycji, jak widać, trzy spore owocniki i do tego na terenie, obecnie intensywnie trzebionym. W najlepszym przypadku to kwestia jeszcze kilku lat i te tereny pójdą pod zabudowę a las zginie. Topola rośnie około 300 m od mego miejsca zamieszkania więc żaden problem z pozyskaniem materiału.
#1858
od maja 2002
Zgłoś do GREJ, dzięki temu stanowisko ma szansę być w miarę szybko opublikowane przez Anię i Błażeja, a okaz będzie zabezpieczony w publicznym zielniku.