Od 2002 roku wiele się zmieniło :-)
Współczesne i aktualne ustalenia są takie, że
Phellinus wystepujący w Europie północnej i środkowej na
Fagus i
Carpinus to
Phellinus alni - jeden z nielicznych czyreni o szerokim spektrum żywicieli, pasożytujący na drzewach z wielu różnych rodzajów. Inne gatunki są przeważnie wąsko wyspecjalizowane (przynajmniej do rodzaju, także do konkretnego gatunku).
Phellinus nigricans według obecnego stanu wiedzy jest przywiązany do
Betula, na
Fagus,
Carpinus i drzewach z innych rodzajów nie występuje.
Profesor Wojewoda opierał się na wcześniejszych koncepcjach (np. A. Cernego) i tak to zostało utrwalone w czekliście. Niestety są to ujęcia już nieaktualne. Polska nazwa dla
Phellinus nigricans też jest do zmiany ponieważ nijak się ma do obecnych ujęć taksonomicznych.
Phellinus nigricans to grzyb "brzozowy". Oczywiście jest nadzieja, że z czasem (setki lat? a może gwałtowana mutacja) ten czyreń z
Fagus wyspecjalizuje się na tyle, że stworzy odrębny (genetycznie, a może także morfologicznie) takson i wtedy polską nazwę dla
Phellinus "fagi" będzie można reaktywować.
Wracając do wątku - popatrz na ładny przekrój, który wykonałaś - widać na nim, że w miąższu, w miejscu przyrastania do drzewa jest plus minus kulista "wkładka" z ziarnistej grzybni, całkowicie inna od jaśniejszego miąższu. To jest cecha charakterystyczna Fomes, po której można go bezbłędnie rozpoznać i odróżnić od Fomitopsis i
Phellinus nawet w okazach fosylnych. Podobny "ziarnisty rdzeń" mają także gatunki z rodzaju Inocutis (dawniej Inonotus rheades, Inonotus dryophilus).
Co do koloru miąższu - czy on jest jasny czy ciemny to nie wiem, bo to zależy od punktu odniesienia, dla mnie jest zdecydowanie za jasny na miąższ
Phellinus, to jest kolor miąższu strego okazu Fomes :-D