Kilka słów na temat moich spostrzeżeń na temat:
"Jak obchodzić się z grzybami z rodzaju Pluteus aby ułatwić zadanie oznaczającemu".
Część z tych uwag jest oczywistych i dotyczy większości innych grzybów, ale jednak warto przemyśleć.
Drobnołuszczaki, szczególnie te mniejsze, są dość nietrwałe i warto obchodzić się z nimi ze szczególną uwagą. Chociaż grzyby te mają cechy łatwe do obserwacji mikroskopowej to oznaczanie co poniektórych gatunków jest trudne. Jeśli dodatkowo mamy do dyspozycji słabe fotografie i marny suszek to bardzo spada motywacja do badania takiej kolekcji.
Zbiór i transport. - Zawsze należy zbierać kilka owocników - jeśli są.
- Koniecznie w całości.
- Dobrze jest chronić grzyby przed piaskiem i wszelkimi brudami, które później przeszkadzają w mikroskopowaniu.
- Szczególną uwagę przyłożyć do tego aby podczas transportu nie łamać blaszek itp.
- Oczywiście można zrobić przekrój owocnika do sesji foto.
- Jeśli transport będzie długi, grzybki nie mogą być szczelnie zamknięte.
- Jeśli nie mamy możliwości mikroskopowania najlepiej od razu zasuszyć - czasami po kilkunastu godzinach w lodówce są już przeżerane przez bakterie albo zakażone przez inne grzyby.
Wysyłka. - Najlepiej wysyłać w sztywnym plastikowym pudełeczku. Grzyby włożone po prostu do woreczka strunowego i koperty docierają na miejsce albo w stanie sprasowanym - pół biedy, albo co gorsza całkowicie pokruszone. Jest to ważne ponieważ prawie zawsze konieczne jest badanie blaszek - ich ostrza. Jeśli grzyby są zgniecione na placek jest to niewygodne. Jeśli są pokruszone dużo czasu zajmuje szukanie z lupą ostrza blaszki wśród tysięcy okruszków i taki 'eksykat' ma wątpliwą wartość.
Przy takim podejściu do tematu robienie preparatów jest przyjemnością :) Jeśli dodamy do tego dobre fotografie i opis szansa na oznaczenia wzrasta kilkukrotnie.