#10
od stycznia 2010
Dziekuje bardzo, Basia wlasnie tak typowala, ale obiecalam wrzucic fotke.
Ciesze sie, ze nie sa szkodliwe dla roslin. Przyznam, ze tak ladnie wygladaly, ze nie pozbywalam sie ich w poplochu, a obserwowalam rozwoj, zaczelam "dzialac" kiedy zaczynaly usychac te wyrosniete, a pojawialy sie wielkie ilosci maluchow.
Ciekawa jestem czy pojawia sie w przyszlym roku, bo moze byc, ze juz nigdy wiecej, a sliczne byly.
Pozdrawiam.
Ewo, śliczne te grzybki :-)))
Czubnik ten jako gatunek obcy, przyjmowany jest do Rejestru :-)